Witam serdecznie wszystkich forumowiczów, którzy tak jak ja kochają twórczość wielkiej artystki jaką niewątpliwie jest Edyta Geppert. Słucham jej od niedawna (może to kwestia młodego wieku), jednak już od pierwszej chwili, gdy usłyszałam ten niezwykły głos, nie mogę o niej zapomniec... W piosenkach pani Edyty jest jakaś magia, odnajduje w nich siebie. Tak bardzo chciałabym kiedyś usłyszec ją na żywo. Czekałam z utęsknieniem na wiadomość o koncercie gdzieś w pobliży Katowic. Ostatnio pojawiła sie na to iskierka nadziei... 8.12 Pani Edyta bedzie śpiewała w Chorzowie - moje marzenie było bliskie spełnienia. Niestety większośc biletów już jest zarezerwowana, a w dodatku cena niestety nie na moja kieszeń. Ale może jeszcze będzie okazja... Najlepiej juz zacznę zbierac fundusze. Zazdroszczę osobom, które widują Pania Geppert częściej. Nie każdy ma taka możliwość.
Serdecznie pozdrawiam i cieszę sie ze mogę dołączyć do tak miłego grona. Basia:)
Mocno w to wierze! Gdybym wiedziała o tym wcześniej... Licznik na formum bardzo się przydaje. Gdyby nie on w ogóle nie wiedziałabym o koncercie w Chorzowie...
Witam serdecznie wszystkich Ludzi, którzy stoją na straży propagowania twórczości Pani Edyty Geppert. Mam nadzieję, że zostanę przyjęty do tego szacownego Grona. Forum czytam dopiero od kilku lat, ale fanem Pani Edyty jestem od 1984 roku.
Pozdrowienia dla wszystkich Forumowiczów.
Marcin.
Just you wait, Mr Marcin, just you wait!
You'll be sorry, but your tears'll be to late!
You'll be broke, and I'll have money;
Will I help you? Don't be funny!
Just you wait, Mr Marcin, just you wait!
Just you wait, Mr Marcin, till you're sick,
And you scream to fetch a doctor double-quick.
I'll be off a second later And go straight to the the-ater!
Oh ho ho, Mr Marcin, just you wait!
Ooooooh Mr Marcin!
Witam serdecznie Panie Marcinie na forum Królowej Edyty.
Słusznie zakładając, że mogę nie znać musicalu „My Fair Lady” „ociupinkę” czuję się zakłopotany okolicznością , że założył Pan przy tym moją głuchotę, gdyż pochodzenie piosenki „Czekaj no, Higgińszczaku” wyłożył bardzo klarownie Pan Krzysztof Materna w dalszej części albumu. Na temat tej piosenki powiem tylko tyle, że w interpretacji Pani Edyty brzmi ona genialnie. Widziałem fragmenty jej wykonania w Polskiej Kronice Filmowej w połowie lat osiemdziesiątych. W komentarzu lektora, wyrazom podziwu i cmokania z zachwytu, nie było końca. Już wtedy „chłopaki” z Kroniki wyczuli, że EG to diament. Siła oddziaływania cytowanego już ‘, a ja – o” przynajmniej w mim osobistym odbiorze, jest tak wielka, że pozwoliłem sobie na ten „Post Scrpitowy” żart. A, że nie wyszło (Pański wpis o tym świadczy) - mea culpa.
PS. Osobiście, najbardziej z musicalu “My fair Lady” lubię "I Could Have Danced All Night" w wykonaniu Julie Andrews, zaś „Just you wait” w interpretacji Kiri Te Kanawa.
Dziwne to, że Pan się wypowiada o sztuce (konkretnej arii), nie wiedząc kim był prof. Higgins i kwiaciarka Eliza.
To napominanie innych kogoś mi bardzo przypomina...
Trochę to przykre zaczynać swoją obecność na forum od takich niezbyt sympatycznych wpisów... Póki co, nigdzie nie jest ograniczona możliwość wypowiadania się na temat utworów wykonywanych przez Panią Edytę, bez znajomości okoliczności ich powstawania...
Pozdrawiam i witam na forum
Witam serdecznie, podobnie jak Meshuge26 nie logowałam się tutaj już szmat czasu. Z ledwością przypomniałam sobie ligin i hasło. pozdrawiam wszystkich forumowiczów
Witaj.
Pozdrawiam serdecznie mieszkankę rodzinnego miasta Rafała Blechacza.
Moim skromnym zdaniem nie mogłaś trafić lepiej ulegając urokowi talentu Edyty Geppert. Słuchając jej głosu masz pewność obcowania ze sztuką wokalną i interpretacyjną na najwyższym światowym poziomie. Resztą się nie przejmuj. Z gustami naszych kochanych bliźnich bywa różnie. Jednym bardzo smakuje alkoholowa berbelucha z plastykowego pojemniczka, innym owocowe wynalazki w kapslowanych butelkach, o nieraz bardzo egzotycznych nazwach i wyglądzie. Idąc tym śladem muszę Ci pogratulować i ostrzec jednocześnie. Pogratulować, bo miałaś okazję skosztować najlepszego francuskiego szampana, w mojej opinii czegoś wyjątkowego i rzadkiego. Ostrzec, bo o tego momentu wiele smaków Ci spowszednieje i nie będzie dawało tyle satysfakcji co kiedyś.
Kończąc, na koncert do Bydgoszczy, jeżeli tylko możesz to jedź. W tym przypadku nic sensownego dla zachęty nie wymyślę, choćbym pękł, bo tam zetkniesz się z pięknem i magią w czystej postaci. Mus być i już. Pozdrawiam. Gabriel.
_________________ Gabriel
Gosia [Usunięty]
Wysłany: 07 Paź 2009 11:57
Witaj.
Czytając to co napisałaś poczułam się tak, jakbym była to ja tylko kilka lat wcześniej . Czyli nic się nie zmieniło w szkołach (zwłaszcza w podstawówkach)...
Na pocieszenie mogę - z doświadczenia - powiedzieć Ci tylko tyle, że Ci, którzy kiedyś drwili z moich upodobań, w tej chwili z zaciekawieniem i podziwem podchodzą do sprawy.
Podobno większa część Polaków nie posiada autorytetów, nie czuje potrzeby, nie wie gdzie szukać, nie potrafi... Zatem jesteś w mniejszości i tak trzymać.
Udanego koncertu.
Pozdrawiam,
Dzień dobry. Powiem szczerze, że spróbować twórczości Pani Edyty postanowiłem dopiero teraz... choć nosiłem się z tym zamiarem już od jakiegoś czasu. To, co usłyszałem, spodobało mi sie na tyle, że się tu zarejestrowałem i od czasu do czasu dorzucę swoje trzy grosze tu i ówdzie
Gosia1230
Wiek: 27 Posty: 217 Skąd: Toruń/ Nakło nad Notecią
Wysłany: 30 Gru 2009 07:09
Bardzo serdecznie witamy .
Z pewnością dobrze Pan trafił .
I myślę, że nie pożałuje Pan tego, że postanowił Pan zapoznać się z twórczością Pani Edyty .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach