Gdyby łzy
sł. Grażyna Szałkowska
muz. Seweryn Krajewski

Gdyby łzy chciał ktoś kupić
Albo me myśli czarne
Mógłby się nimi upić
Nie poszłyby na marne

Ilość ich już okrutna
Tyle ich wciąż się rodzi
Lecz czemu jestem smutna
Nikogo nie obchodzi

Gdyby łzy w perły zmienić
To bym była bogata
Umiałaby je cenić
Brzydsza połowa świata

Jeśli łzami jak grochem
Będę rzucać o ścianę
Ściana nie drgnie ni trochę
Obojętna zostanie

Smutek płynie kroplami
Potokiem łzy miłości
Podobno gdzieś czasami
Można płakać z radości